Wednesday, April 02, 2008

Prima Aprilis


I'm back in Sweden.
No coz, chociaz przez jeden dzien bylem virtualnie w Ameryce ale w Prima Aprilis wszystko zdarzyc sie moze. Mam jednak nadzieje, ze kiedys tam bede i to nie tylko virtualnie. That was my little contribution on April Fool's Day.

2 comments:

Wojtek said...

Dałem się nabrać. :-)))
Moze dlatego, ze czytalem to 2 kwietnia.

recoleta said...

He, he, ale dowcip, ale całkiem realny. To i tak nieźle, bo u nas dziś "dementowali" w TVP, że niektóre rzeczy, które powiedzieli 1 kwietnia wcale nie były dowcipem, choć brzmiały absurdalnie i to już nie jest wcale śmieszne. Wiele osób myślało, że to dowcip, a okazało sie prawdą.