Saturday, October 17, 2009

Nelly


A new rat in our home.

Niedawno wyzional ducha trzeci juz z naszych szczurkow, wiec aby temu co pozostal nie bylo smutno, postaralismy sie o towarzystwo. Oto Nelly trzymana przez Isabelle. Jest bardzo zywa i ciekawa nowego srodowiska.

5 comments:

Wojtek said...

Wygląda sympatycznie, ja jednak miałem nieprzyjemne doświadczenia ze szczurami i chyba nie zdecydowałbym sie na hodowlę. Może jednak szczury hodowlane są bardziej cywilizowane.

recoleta said...

A mi się wydawało, że szczury są dość żywotne. Czyżby na coś chorowały?

Jerry said...

Szczury sa bardzo zblizone charakterem do psow. Maja podobne reakcje, swietny sluch i wech. Mozna im palca wsadzic do pyszczka i one odrozniaja co mozna a co nie mozna jesc. Kiedys bedac na wczasach we Wloszech mieszkalismy w takim drewnianym domku, gdzie zadomowil sie szczur, ktorego nazwalismy Hektor. Caly czas bacznie nas obserwowal, ale nic zlego nie robil. Nawet wlasciciel zdziwiony nasza reakcja (bo widocznie dla nich szczury to normalnosc) sprowadzil kota, ale szczur byl madrzejszy i nie wychylal sie ze swojej kryjowki i tak cale wczasy mieszkalismy razem z nim, nie wchodzac sobie w swoje rewiry.

recoleta said...

A jak długo taki szczur może żyć, żeby uznać, że dożył sędziwego wieku? Bo my obecnie mamy dom spokojnej starości dla kotów. Jeden (persica) wszedł już w dość poważny wiek (zbliża się do 13 urodzin), zaś dwa pozostałe mają ponad 7 lat. Niestety, koty, tak jak ludzie, zasadniczo nie chorują całe życie i nagle zaczynają chorować. W ciągu 2 ostatnich lat dały mi ostro popalić.

marko said...

Nieźle prezentuje się na zdjęciu ten szczurek, pomimo tego ze są zwykłymi gryzoniami maja bardzo ciekawa naturę, cechuje ich niezwykły spryt i przebiegłość, świetnie sobie radża w otoczeniu które potrafią sobie calkowicie podporządkować, trochę podobnie z kotami,w takiej symbiozie czasem mniej korzystnie wychodza na tym sami wlasciciele, może gdybym większość dnia przebywał w domu to z pewnością zdecydowałbym się na kota albo psa, póki co będę musiał na ten moment trochę jeszcze zaczekać.