Saturday, May 03, 2008

Klagshamn


Typowy krajobraz w tej czesci Szwecji.
Dzisiaj sporo zdjec z porannego wypadu samochodem do Klagshamn, oddalonego na poludnie od Malmö jakies 10 km. Iza jeszcze spala wiec po cichutku, nie budzac jej, wymknelismy sie z domu bo pogoda od samego rana zafundowala nam prawdziwie letnia aure. Zlapalem tylko aparat fotograficzny, butelke z piciem i dwa banany na sniadanie poza domem. Klagshamn to raczej nieznane miejsce dla turystow, gdyz nie ma tu wlasciwie nic specjalnego. Znajduje sie tutaj stara, niewielka przystan lodzi rybackich. Jest rowniez niewielka plaza i miejsce do kapieli w morzu. Bylismy tutaj ostatni raz wiele lat temu i nic sie wlasciwie nie zmienilo od tego czasu. Jakies stare zabudowania i troche wedkarzy lowiacych ryby. Mozna tu jednak oderwac sie na chwile od tej innej, nowoczesnej Szwecji i zrelaksowac w ciszy i spokoju.

All the shots in my today's post are showing a rather unpopular and unknown place south of Malmö, that is Klagsamn. Well...the weather was really good so we took a car and came here any way in the early morning to spend a little time in silence and peace. Klagsamn is an old fishing harbour, today rather abandoned and deserted.


Na jednej z okolicznych farm niedaleko Klagsamn.


Wybrzeze w Klagshamn.

Jakis zagubiony Dunczyk.

Nawet kamienie obrosly tutaj trawa.



Czesc kamienistego wybrzeza w Klagshamn.

Stara opuszczona lodz rybacka.

Zabudowania w przystani rybackiej.

Wszystko tu jest stare i zardzewiale.



Ania na piaszczystej czesci wybrzeza w Klagsamn.







W drodze powrotnej jeszcze raz pole rzepakowe.

Krotki postoj na zrobienie paru zdjec.

2 comments:

Wojtek said...
This comment has been removed by the author.
Wojtek said...

Oj, zazdroszcze Wam pogoty w ten weekend.