Sunday, August 31, 2014

Wet wet wet in Malmö

Very wet in Malmö

(Polish) Jeszcze pare dni temu mielismy piekna, sloneczna pogode, a dzisiejszy dzien przywital nas lekkimi podtopieniami, zeby nie powiedziec powodzia. Na miejsce zjawila sie od razu TV, aby udokumentowac ten fakt. Jak mieszkamy tu juz prawie 30 lat, takiej wody nie bylo tutaj.

Wszystkie zdjecia zrobilem tylko w naszym sasiedztwie a wiem, ze w wielu czesciach Malmö bylo jeszcze gorzej. To jest ulica Asi. Jej samochod stal w podziemnym garazu, ale i tam woda wdzierala sie w szybkim tempie (o tym dalej).


Raczej nie pojezdzi sobie dzisiaj wlasciciel tego autka.


To widok na autostrade z wiaduktu polozonego od nas zaledwie 100 metrow. 

Gromadzilo sie tutaj sporo ciekawskich, bo widok rzeki na autostradzie to rzeczywiscie wyjatkowa okazja.

A te dwa podziemne kanaly widoczne na zdjeciu, wybijaly coraz wiecej wody.

Teren zielony w naszym najblizszym sasiedztwie tez przypominal jakis akwen morski.







Tam Nalla chodzila czesto na swoj wypas. To specjalnie ogrodzone miejsce dla psow. Dzisiaj pod woda niestety.


W naszym garazu podziemnym bylo tylko troszeczke wody cale szczescie.

Natomiast w garazu Asi, zrobil sie swimmingpool. Zdjecie poruszone, ale widac ile wody bylo tutaj i caly czas przybywala, wiec Asia w ostatniej chwili wyprowadzila auto na ulice polozona z drugiej strony, bo by pewnie cale znalazlo sie pod woda.

Plac zabaw dla dzieci.



A to wakacyjne przedszkole dla dzieci.

Na naszej ulicy bylo znacznie mniej wody. Tylko w rejonie ronda sporo sie wody zebralo.





W naszej piwnicy tez pare centymetrow wody zebralo sie. Cale szczescie, ze w naszej czesci bylo sucho.

6 comments:

recoleta said...

Niesamowite! Jakby lało od 2 tygodni. W nas w telewizji pokazywali, że zalało Szwecję, ale nie myślałam, że aż tak. To efekt jak długiego deszczu?

Jerry said...

A poprzedniego dnia swiecilo jeszcze slonce. Nawet nie mamy tu rzeki w poblizu. Po prostu cala poprzednia noc lalo jak z wiadra i slychac bylo mocne wyladowania atmosferyczne. Dzisiaj juz znowu swieci slonce. Woda opadla prawie calkowicie.

RafaelloP4 said...

Masakra ! i niesamowite ale jednoczesne współczucia !

Wojtek said...

Idzie globalne ocieplanie. U nas takie obrazki są codziennością w mediach. Co rusz jakieś miasto jest zalewane na niespotykaną w nim skalę. I mówią nam, że musimy się do tego przyzwyczaić.

Jerry said...

U nas to pierwszy raz jak tu mieszkamy. Co najdziwniesze zadna rzeka nie wylala w Malmö. Tak sie po prostu woda nagromadzila poprzez parogodzinny obfity deszcz.

Krystyna said...

O rety! Prawdziwa powódź.