Thursday, February 15, 2007

Canon 400 D - my new friend

Today I bought a new digital camera - Canon 400D, since my previous camera -Sony collapsed totally (picture sensor fault) and I got my money back. I chose Canon 400D as I read a lot of good review on this camera. I already love it.
Product Review: "The Canon EOS Digital 400D offers an unbeatable combination of performance, ease-of-use and value. It has a newly designed 10.1 MP Canon CMOS sensor plus a host of new features including a 2.5-inch LCD monitor, the exclusive EOS Integrated Cleaning System featuring a Self Cleaning Sensor and Canon's Picture Style technology, all in a lightweight, ergonomic body".

No i wreszcie zdecydowalem sie na kupno nowego aparatu cyfrowego, a wybor padl na...oczywiscie Canon 400D. Jak juz pisalem jakis czas temu, moj poprzedni aparat - Sony wyzional ducha (problem z sensorem obrazu) a naprawa widocznie nie oplacala sie bo dostalem pieniadze "back", wiec potraktowalem to jako swietna okazje aby w koncu miec to, o czym marzylem juz od dawna.
Canon 400D zdobyl pierwsze miejsce w roznych testach aparatow cyfrowych wiec mysle, ze bede zadowolony z jakosci robionych nim zdjec.

3 comments:

Agnieszka said...

A ja jakieś 2 miesiące temu też kupiłam Canona 400D do pracy. Jestem z niego zadowolona, chociaż go jeszcze do konca nie rozgryzlam. W domu mam Canona 300 i bardzo mi odpowiada, chociaz ma jedna powazna wade - jest dosc ciezki. Canon 400 jest znacznie lzejszy, ale nie wiem, czy przypadkiem nie kosztem pojemnosci baterii. Druga sprawa, ze firmowo oba aparaty otrzymaly kiepski obiektyw. Teraz jestem na etapie zakupu "powazniejszego" obiektywu.

Wojtek said...

Gratuluje zakupu. Tez mysle o tym aparacie (ze wzgledu na posiadana pokazna kolekcje akcesoriow do EOSa), ale na razie sa inne potrzebniejsze wydatki.

Jerry said...

Ja bylem zmuszony do zakupu nowego aparatu bo jak juz pisalem na blogu, moj Sony popsul sie a wlasciwie to byla tylko widoczna malutka plamka na zdjeciach (wina sensora obrazu) zwlaszcza jak fotografowalem niebo i musze przyznac, ze mnie to denerwowalo. Bylem bardzo zadowolony z Sony bo robil naprawde dobre zdjecia ale wykorzystalem jednak ta okazje aby miec prawdziwy systemowy aparat. Poza tym mialem juz wczesniej analogowego Canona EOS 33 wiec obiektyw z tego aparatu (Sigma 28-135mmm z funkcja Makro) moge tez wykorzystac w tym nowym. Bedzie funkcjonowal prawie jak teleskop bo przeciez w digitalu mnozy sie te wartosci przez 1.6, woec to tak jak 216 mm. Standartowy obiektyw otrzymalem Canon 18-55mm.