Saturday, September 04, 2010

Our new neighbourhood


HSB

(Polish) Zgodnie z obietnica, przedstawiam dzisiaj pare zdjec z naszej nowej okolicy, w ktorej kupilismy mieszkanie. Wszystkie zdjecia zrobilem doslownie przed paroma godzinami i zapraszam na maly "spacerek" po tej ladnej, zielonej dzielnicy. Ta flaga HSB na zdjeciu powyzej, to znak firmy, ktora administruje cala dzielnice. Jest to jedna z najlepszych firm, ktora naprawde stara sie, aby wszystko bylo jak nalezy.



Widok na plac przy fontannie.



Wejscie do naszej klatki schodowej. Aby wejsc do niej trzeba wcisnac kod, ktory juz mamy, ale oficjalnie zaczynamy sie przeprowadzac 18 listopada.



Taki widok bedziemy miec z naszego mieszkania.



Jak widac ze zdjec, jest tu bardzo duzo zieleni. Ladne alejki otaczaja wszystkie budynki.



Miedzy budynkami jest duzo trawnikow, gdzie w czasie ladnej pogody mozna opalac sie albo grac w pilke.



Nowo posadzone drzewka z drugiej strony.



Jarzebina czerwona.



Iglaste krzaki wzdluz alejek (zapach jak w lesie).



Prawie z kazdej strony wszystkich budynkow, rosnie duzo kwiatow, ktore kwitna przez caly sezon (na nieszczescie alergikow).



Przy fontannie w centralnym punkcie naszej dzielnicy.



Boisko dla dzieci. Widok z naszego domu.



Roslinnosc otaczajaca caly dom dookola.






To niedawno zaplantowano drzewka z drugiej strony naszego domu.



Fontanna. Czasami Asi Nalla wchodzi do niej jak jest goraco aby sie ochlodzic.



Skad ja go znam ?



Miejsce do grilowania (jesli ktos lubi to robic).



Pomiedzy budynkami nie ma ulic gdzie jezdza auta, tylko uliczki rowerowe, dobrze oznaczone tabliczkami informacyjnymi.



To glowna ulica dojazdowa do naszej dzielnicy.

5 comments:

Wojtek said...

No ładne, zielone miejsce. I ładna słoneczna pogoda. U nas ponuro i deszczowo.

Jerry said...

U nas ma byc taka sloneczna pogoda przynajmniej jeszcze tydzien.

recoleta said...

Gratulacje i życzę jak najmniej stresu przy przeprowadzce.

Krystyna said...

Super, cieszymy się razem z Tobą. A ja byłam w Prudniku. Miałam pomagać Gosi przy porządkach związanych z opróżnianiem domu, ale już prawie wszystko było na ukończeniu. Chociaż jeszcze meble zostały.

Jerry said...

Dzieki Krysia za informacje. No ja pisalem e-mail'a do Romka ale jakos nie doczekalem sie zadnej odpowiedzi. My tez mamy mnostwo pracy teraz, bo wprawdzie przeprowadzke rozpoczynamy 18 listopada ale do tego czasu musimy duzo rzeczy wyrzucic i uporzadkowac. Zebralo sie tego przez te 25 lat sporo. Poza tym praca i obowiazki codzienne.