Calosc miesci sie na wodzie i przy wodzie, zatem mozna tu bylo naprawde odetchnac od wysokich temperatur. |
Kolory aut imponujace. |
Przy okazji zrobilem pare luznych fotek w miescie Alanya. |
To jakby nasz maluch wyjety z lat siedemdziesiatych, aczkolwiek kabriolet. |
Odwiedzilismy rowniez warsztat, produkujacy piekne wyroby z onyxu itp. |
Te wszystkie przedmioty wykonal ten pan z fotki powyzej. |
Tutaj ucialem sobie krotka pogawedke ze sprzedawca wyrobow skorzanych, najpierw po angielsku, ale okazalo sie, ze i po szwedzku ten pan potrafi calkiem niezle. |
Guide from Apollo. |
No i znowu bezdomny piesek pod bankomatem. |
A tutaj kolejny polozyl sie pod prysznicem na naszym basenie, aby nieco sie ochlodzic. Bardzo ladny labrador z numerkiem w uchu. |
To juz w godzinach pozno wieczornych w czasie naszego lazikowania po Alanya. |
4 comments:
Dzięki twoim zdjęciom to tak jakbyśmy tam byli :)
Bedzie jeszcze wiecej :-) Pozdr.
Masz fajny kapelusik. Słomkowy czy z materiału?
Na metce pisze: Tkanina wierzchnia: 100% sloma papierowa, podszewka: 100% bawelna. Taki letni kapelusik kupiony w H&M.
Post a Comment