The most important things are the hardest things to say. They are the things you get ashamed of, because words make them smaller. When they were in your head they were limitless; but when they come out they seem to be no bigger than normal things. It's hard and painful for you to talk about these things...and then people just look at you strangely. They haven't understood what you've said at all, or why you almost cried while you were saying it.
Saturday, March 10, 2012
Finally, they reached me
Finally, I've received all the prizes I got for the first place in Metro Photo Challenge contest some time ago. First I received my HP printer and then camera bag. A little later a diploma. At the very end I got a photo camera Nikon. Well to be honest, I'm a bit disappointed, that Nikon, who was one of the sponsors of this photo contest needed so much time to deliver the cameras to the editor of Metro newspaper. Hm...better late than never. However, I love my Canon anyway.
No i wreszcie otrzymalem moje wszystkie nagrody za pierwsze miejsce w konkursie fotograficznym Metro Photo Challenge, w kategorii Relationships. Pierwsza dotarla drukarka marki HP (kombajn ze wszyskim), nastepnie torebka na aparat fotograficzny. W dalszej kolejnosci otrzymalem dyplom (widoczny na zdjeciu) i na samym koncu aparat Nikon. No coz, Nikon jako jeden ze sponsorow tego konkursu dal ciala. Potrzebowal az tyle czasu, aby nadeslac do redakcji Metra swojej aparaty. Lepiej jednak pozniej niz wcale. Ja i tak jestem zwolennikiem Canona. Nie zmienia sie bowiem zwycieskich zawodnikow.
4 comments:
Są powodu do dumy.:-)
Jeszcze raz gratuluję
GRATULACJE.
A z ciekawości, który Nikon był nagrodą?
Aparat juz przyszedl, ale poniewaz poczta nie miala kodu do drzwi wejsciowych zostawili avizo i mam odebrac u nich. Zatem nie wiem jeszcze dokladnie jaki to model.
Post a Comment