The most important things are the hardest things to say. They are the things you get ashamed of, because words make them smaller. When they were in your head they were limitless; but when they come out they seem to be no bigger than normal things. It's hard and painful for you to talk about these things...and then people just look at you strangely. They haven't understood what you've said at all, or why you almost cried while you were saying it.
5 comments:
Brawo Iza zuch!
Super. Jaga też już oczekuje właściwego wieku, aby rozpocząć kurs.
Karolina też, aczkolwiek trzeba ją namawiać. Może zdecyduje się na kurs za miedzą, czyli w Czechach. I tak cały czas siedzi w Cieszynie.
Musze Wam powiedziec, ze zrobienie prawojazd w Szwecji to nie jest jakas formalnosc. Jest to dosyc dlugotrwaly proces, z wykladami w salach, ogladaniem filmowow, jazdy na specjalnym sliskim torze z wpadaniem w kontrolowany poslizg itp. No i dziesiatki przejechanych godzin w trakcie nauki w roznych warunkach.
U nas też zdanie egzaminu to nie jest formalność, z tym że nie mało godzin i nie można trenować z rodzicem. :-(
Post a Comment