The most important things are the hardest things to say.
They are the things you get ashamed of, because words make them smaller. When they were in your head they were limitless; but when they come out they seem to be no bigger than normal things. It's hard and painful for you to talk about these things...and then people just look at you strangely. They haven't understood what you've said at all, or why you almost cried while you were saying it.
Sunday, January 22, 2012
Back to reality
(Polish) Po tej krotkiej podrozy w czasie, czas na powrot do rzeczywistosci. Tylko zyczenia pozostaja, za ktore jeszcze raz dziekuje.
A tak przy okazji, czy te przemyślenia nie dopadły Cie przypadkiem z powodu kolejnych urodzin? Ale wiesz... powinieneś się cieszyć, a nie myśleć, co będzie za ileś tam lat. No więc 100 lat! Dużo zdrowia, radości z życia, ciekawych tematów fotograficznych i wielu innych pasji!
8 comments:
No jak na tak zacny wiek to całkiem dobrze :)
ha ha ha. To zdjecie tylko dalem na pare dni, potem je wycofam bo mnie samego straszy.
Ja tam wolę nie wpuszczać swojego zdjęcia w takie programy. Co będzie, to będzie, a ja nie muszę się dziś dodatkowo stresować.;-)
A tak przy okazji, czy te przemyślenia nie dopadły Cie przypadkiem z powodu kolejnych urodzin? Ale wiesz... powinieneś się cieszyć, a nie myśleć, co będzie za ileś tam lat. No więc 100 lat! Dużo zdrowia, radości z życia, ciekawych tematów fotograficznych i wielu innych pasji!
Ja sie nie martwie. To Asia i Juan pstrykneli mi takie zdjecie dla zabawy. Mnie to raczej smieszy niz stresuje.
No i dziekuje wszystkim za zyczenia urodzinowe.
Trochę spóźnione, ale również od nas życzenia wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.
Fajowa mucha!;-)
Post a Comment