(English) Time goes fast when you enjoy it. Thus came this moment to return home. We decided, that we will go through Italy and Switzerland to make our summer holiday even more attractive. The photo above I took in Switzerland.
(Polish) Kazde wczasy musza w koncu dobiec konca. Nadszedl zatem czas powrotu do domu. Jak juz stalo sie tradycja, wracalismy przez Wlochy i Szwajcarie, aby jeszcze nacieszyc sie tymi pieknymi widokami gorskimi w Alpach. Pogoda w Szwajcari zaczynala sie troche psuc, co przypomnialo nam, ze powoli wkraczamy w inna szerokosc geograficzna. No coz, dlatego chyba wiekszosc z nas kieruje sie na poludnie, bo tam jest slonce, blekitne niebo caly czas i wogole ta niepowtarzalna atmosfera.
A to jest przystanek we Wloszech, usytuowany w bardzo malowniczym miejscu.
To juz Szwajcaria. Pamietam, ze wiele lat temu, tu rowniez wlasnie zatrzymalismy sie aby odpoczac. Wtedy rzeka byla znacznie szersza i glebsza. Bardzo malownicze miejsce.
Temperatury juz nie te same co w Nice, ale moze i dobrze, bo w czasie podrozy nie trzeba tyle uzywac klimatyzacji.
A ja jak zwykle na laweczce, relaksujac sie w ponad 30 stopniowej temperaturze. To bylo juz gdzies na poludniu Francji. Z drzew dobiegaly odglosy cykad ( albo jakis innych stworzen) co jest tak typowe dla takich miejsc zwlaszcza w takich wysokich temperaturach.
W oczekiwaniu na prom miedzy Puttgarden (Niemcy) a Rödby (Dania).
4 comments:
Jak pooglądam wasze blogi to tak jakbym tam była. Tak jak Twoje zdjęcia, Jurku, ilustrują całą podróż a resztę łatwo się domyślić.
Ja bym mogła całe wakacje spędzić w takich górach.
A ile miałes kilometrów do zrobienia przez Szwajcarię?
Jakies 280 km (jesli masz na mysli tylko Szweajcarie). Jechalismy z poludnia na polnoc. W sumie do Szwecji mielismy jakies 100 km mniej niz jadac tylko przez Niemcy i Francje.
Post a Comment